... i uszyłam Lilce spodnie z resztek mojej naj-ulubieńszej kolekcji tkanin MamaFabrics. Tkanina przeleżała ponad rok, były z niej szyte czapki i kominy, ale nie zaspokoiły one moich oczekiwań. Spodnie - tak. W takim właśnie wydaniu, bo na Lilce wyglądają obłędnie :)
Koniec kropka.
Koniec kropka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz